London

Ten Years an Immigrant

A decade.

A foreigner, an outsider. Words that somehow became dirty, unwanted, undesirable. What once was seen as the act of bravery and full of sacrifices is now criticised for desperation. People in power seem to forget that behind immigration there are millions of stories of hope, dreams of better futures.

Obcokrajowiec. Słowo, które ostatnio utożsamiane jest z czymś niepożądanym. Akt niegdyś widziany jako pełen odwagi i poświęcenia jest obecnie krytykowany jako desperacki. Ludzie u władzy wydają się zapominać, że za imigracją stoją miliony osobistych historii pełnych nadziei i marzeń o lepszej przyszłości.

IMG_8472.jpeg

You will never quite understand an immigrant if you haven’t experienced it for yourself. If you’ve never made a decision to buy a one way ticket and step a foot in a foreign land not knowing when you will you see your country again. If you’ve never tried to make a new home for yourself, never felt a certain kind of loneliness and nostalgia that surrounds you unexpectedly if you find yourself less busy and have time to think.

Nigdy do końca nie zrozumiesz imigranta, jeśli nie doświadczysz podobnej sytuacji na własnej skórze. Jeśli choć raz nie kupisz biletu w jedną stronę nie wiedząc, kiedy ponownie zawitasz we własnym kraju. Jeśli nigdy nie spróbujesz od nowa znaleźć miejsca, który nazwiesz domem; nigdy nie poczujesz pewnej mieszanki samotności i nostalgii, gdy niespodziewanie znajdziesz wolną chwilę i posłuchać własnych myśli.

IMG_9432.jpeg
IMG_9418.jpeg

I’ve been an immigrant for over ten years and yesterday marked ten years exactly of me being an immigrant in London. Ten years since I’ve packed a suitcase and arrived in the country that I now know is very different to what I once imagined it to be. Ten years full of joys and hardships that I will never regret because they made me more resilient and taught me about who I am and who I want to be.

Jestem na emigracji od ponad dziesięciu lat, wczoraj stuknęła mi dokładnie dekada bycia imigrantem w Londynie. Dziesięć lat, od kiedy spakowałam walizkę i przyjechałam do kraju, który dziś wiem, jak inny jest od tego, co sobie wyobrażałam. Dziesięć lat sukcesów i porażek, których nie żałuję, bo sprawiły, że jestem odporna i nauczyły mnie tego, kim jestem i kim chcę być.

IMG_9695.jpeg
IMG_9692.jpeg

That’s what immigration stories are: stories of determination, perserverence and strength. Stories of surprising friendships and lonely heartbreaks. Stories of discovery and of loss. Stories of injustice and racism, so painfully seen in the spotlight again in recent years. But mainly stories of hope and I think that’s the biggest (if sometimes hidden) beauty of it.

So cheers to ten years for me. Let’s see where another decade takes me.

Thanks for stopping by.

An Immigrant, Anna. xox


Takie właśnie są historie imigracyjne: to opowieści o determinacji, wytrwałości i sile. To opowieści o nieoczekiwanych przyjaźniach i złamanych sercach. Opowieści o odkryciach i stratach, niesprawiedliwości i rasizmie, boleśnie wychodzących na światło dzienne po raz kolejny w ostatnich latach. Ale przede wszystkim są to historie o nadziei i to chyba najpiękniejsza (nawet jeśli często głęboko ukryta) strona emigracji.

Dzisiaj wznoszę dla siebie toast za te dziesięć lat. I czekam na odkrycie tego, co skrywa kolejna dekada.

Dzięki za bycie tu ze mną.

Imigrantka, Anna

IMG_2619.jpeg

The contents of this post belong to me unless stated otherwise, they may not be used for commercial purposes without my consent. If re-posted, please credit me. For more info please check my disclosure agreement page.

Zawartość posta należy do mnie jeśli nie określono inaczej i nie może być używana w celach komercyjnych bez mojej zgody. W przypadku udostępnienia któregokolwiek z elementów proszę o oznaczenie mnie jako twórcy. Więcej na stronie mojej umowy o ujawnieniu informacji.

Walking in Hampstead

Welcome to Hampstead!

Hidden just a few tube stops away from central London, Hampstead is a wonderful urban village full of quirky alleyways, beautiful Georgian homes, cosy cafes and fresh produce shops. We all want to live there, only few of us can afford to (apparently it has more millionaires living there than any other area in the United Kingdom) - but luckily, it costs us nothing to explore it! When it comes to affiliate areas of London, it’s definitely my favourite. It has a touch of countryside village within a reach of the center of one of the largest metropolis in the world, so there’s surprise to me it attracts so many wealthy and famous. And it’s still quiet and not very touristy, by comparison to other posh neighbourhoods, like Kensington or Chelsea, making for a pleasant Sunday afternoon walk.

Ukryta kilka przystanków od centrum Londynu jest dzielnica Hampstead, niezwykła miejska wioska pełna uroczych alejek, osiemnastowiecznych domów, przytulnych kafejek i sklepów ze świeżymi produktami. Wszyscy chcemy tam mieszkać, bardzo niewielu z nas na to stać (w Hampstead mieszka ponoć więcej milionerów niż w jakimkolwiek innym miejscu w Wielkiej Brytanii) - na szczęście zwiedzanie jej uroków nic nas nie kosztuje! W kwestii bogatych dzielnic londyńskich, Hampstead jest zdecydowanie moją ulubioną. Panuje tam atmosfera bardziej zbliżona do angielskiej wsi, niż miejsca rzut beretem od centrum jednej z największych metropolii na świecie, nie dziwi więc, że przyciąga tak wielu bogatych i sławnych. Jest przy tym niezwykle cicha i nieturystyczna, czym różni się od pozostałych drogich dzielnic, jak Kensington czy Chelsea. Wszystko to sprawia, że jest idealnym wyborem na popołudniowy spacer.

The Holly Bush Pub Facade Hampstead Walking Anna Krauze Blog

There’s one thing that you can be certain about when choosing Hampstead for a walk - whichever alleyway you turn, you will find something wonderful. It can be as simple as a door still decorated with a Christmas wreath; tempting, like a smell of a freshly baked bread or surprising, like a car being lifted to then slowly disappear into an underground car park like in a supervillan’s house from a Bond movie (it’s true! I saw it happen once - I told you it’s full or expansive homes, often impressively modernised).

Jednej rzeczy można być pewnym, wybierając Hampstead na miejsce spaceru - w którąkolwiek alejkę nie poprowadzą nas nogi, znajdziemy w niej coś niezwykłego. Może to być tak niepozorne, jak wiszący jeszcze na drzwiach świąteczny wieniec; kuszące, jak zapach świeżo upieczonego chleba, albo zaskakujące, jak nagle uniesiony w powietrze na metalowych prętach samochód, chowający się po chwili w podziemnym garażu, niczym w domu czarnego charakteru z filmów o Bondzie (naprawdę! Jak pisałam, w Hampstead cała masa jest nieprzyzwoicie drogich domów, nierzadko zachwycająco zmodernizowanych).

Hampstead High Street

Hampstead High Street

Views of Holly Hill

Views of Holly Hill

Hampstead Walking Guide Anna Krauze Blog
Christmas wreath on a door of a wonky building - there’s plenty of wonky homes in Hampstead, part of its charm.

Christmas wreath on a door of a wonky building - there’s plenty of wonky homes in Hampstead, part of its charm.

Back Lane Hampstead Walking Guide
Hampstead London Walking Guide Anna Krauze Blog
Hampstead Alleyways London Guide

I wandered off the Back Lane down Streatley Place to find a unique spot looking like straight out of an English novel about magical gardens, called the Mansfield Place. A narrow path leading to the house of the same name, lit by an old-fashion lamp of a subtle glow, is only allows two people to be able to walk passed each other - almost intentional, one can think, as if it was designed to keep this corner as quiet as possible. I stood there, looking at the house at the opposite end, imagining what the flats inside look like, who lived there in the past century, I even allowed myself to daydream about living in it someday. Quite a few minutes passed and not a single person walked past me. As a Londoner, you know you’ve found a hidden gem if that happens, as it’s so unusual in our busy city. If you happen to find this place yourself, remember that it’s a private pathway with many beautiful cottage houses on each side, so respect their owners.

Przechodząc z Back Lane w Streatley Place znalazłam cudowne miejsce, wyglądające jak żywcem wyjęte z angielskiej powieści o magicznym ogrodzie, nazywane Mansfield Place. Wąska ścieżka, oświetlona słabym promieniem ze starej latarni, prowadzi tam do domu o tej samej nazwie. Ścieżka ta jest tak wąska, że mogą przecisnąć się przez nią jednocześnie tylko dwie osoby, zupełnie jakby ktoś zaprojektował ją w ten sposób, utrzymując tym samym w należytym spokoju. Przyglądając się budynkowi na drugim końcu zastanawiałam się, jak wygląda w środku, kto mieszkał tam przez ostatnie stulecia, pozwoliłam sobie nawet pomarzyć o mieszkaniu tam któregoś dnia. Minęło kilka dobrych chwil, nie przeszła koło mnie ani jedna osoba. Jako mieszkaniec Londynu wiesz, że znalazłaś ukryty skarb, kiedy ci się to przytrafia, bo to rzadkość nie widzieć żywego ducha w tym zatłoczonym mieście. Jeśli uda wam się znaleźć ten zaułek pamiętajcie, że to prywatna ścieżka, po obu stronach mająca czyjeś domki, okażcie zatem szacunek ich mieszkańcom.

Try to find a path leading to the Mansfield Place.

Try to find a path leading to the Mansfield Place.

Mansfield place hidden London walking guide

Finding more magic in Hampstead is easy. Another enchanting place is called the Flask Walk and I can’t help but to let my thoughts compare it to the Diagon Alley from the Harry Potter series. There’s the Keith Fawkes’ antiques shop that makes me want to jump right in and purchase my wand from Mr Ollivander… Wands or no wands, it’s still a great place. Little copper jugs, porcelain saucers, framed prints, even books about astronomy and vintage furniture, this shop has more to offer than meets the eye. I hope you can find your treasures there.

Znalezienie magicznych miejsc w Hamstead to naprawdę żadna sztuka. Kolejnym wartym zwiedzenia punktem jest Flask Walk, alejka, która natychmiast przywodzi mi na myśl ulicę Pokątną z serii o Harrym Potterze. Jest tam na przykład sklep z antykami Keith Fawkes, do którego mam ochotę wskoczyć i kupić różdżkę od Ollivandera… Różdżka czy bez, nadal jest do sklep pełen różnorakich, przykuwających oko przedmiotów: miedzianych dzbanków, porcelanowych filiżanek, obrazów w ramach, a nawet książek o astronomii i mebli z epoki. Mam nadzieję, że uda wam się znaleźć tam jakieś perełki.

The Flask Walk with Keith Fawkes antique shop

The Flask Walk with Keith Fawkes antique shop

Furniture outside Keith Fawkes’.

Furniture outside Keith Fawkes’.

Keith Fawkes Antiques London Blog
Facade Lovers London Guide Walking Travel Blog Anna Krauze
Keith Fawkes Antiques
Keith Fawkes Antiques Hidden London Hampstead
Anna Krauze Blog London Walking Guide Hidden London
Hampstead Walking Guide Anna Krauze Blog
Hampstead Guide Blog Anna Krauze Keith Fawkes
Hampstead Village Details
Hampstead Antiques - Anna Krauze Blog
Keith Fawkes Antiques Hampstead Guide
Hampstead Town Travel Blog Guide

The Flask Walk also has a barber, a tailor, a flower shop, a little restaurant and a pub. Have you ever heard of an alley more British?! Jokes aside, it truly has a feel of stepping back in time. The pace is slow, locals drink coffee or stop to buy a bouquet to decorate their homes. Kids curiously poke their heads into the bookshop. Dogs drink from a bowl left for them outside a pub. It’s London, and yet it doesn’t feel like it at all. If there’s any place in town that makes you feel that way, it’s going to be Hampstead.

Flask Walk ma zakład golibrody, krawca, kwiaciarza, niewielką restaurację i klasyczny pub. Słyszeliście kiedyś o bardziej brytyjskiej uliczce?! Żarty na bok, naprawdę można się tam poczuć, jakby przeniosło się w czasie. Czas płynie wolniej, mieszkańcy popijają kawę lub kupują bukiet kwiatów, aby udekorować swój stół. Dzieci zaglądają z ciekawością do sklepu z książkami. Psy zatrzymują się przy wystawionej przed pubem specjalnie dla nich misce z wodą. To Londyn, który jest jednocześnie tak różny od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Jeśli miałabym wybrać miejsce, które sprawia, że tak właśnie się czuję, to na bank byłoby to Hampstead.

Hampstead Barber Alleyway Flash Walk Anna Krauze Blog
Flash Walk Hampstead Valley Travel Guide London Walks Anna Krauze Blog
Flask Walk London Walking Guide Travel Blog Hampstead Village
Galton Flowers Flask Walk Hampstead Village
Flowers Flask Walk Anna Krauze London Walking Tour Travel Guide
Hampstead Guide Flask Walk Travel Blog Anna Krauze The Flask Pub
Bakery Olde Sign Hampstead Village Walking
Hampstead Antiques London Walks Anna Krauze Blog Guide
Another way to get to the historic Holly Bush Pub.

Another way to get to the historic Holly Bush Pub.

Should the weather allows and you wish for yourself to explore a little more, head to the nearby greenery of Hampstead Heath, offering one of the most spectacular views of London skyline from Parliament Hill. It’s perfect for a picnic in the summer, you can also famously swim in the Bathing Ponds and the Lido. Walking there is luckily wonderful in any season: most of the photos here were taken this past winter weekend, but I will leave you with a few snaps from last summer at the end of this post for comparison.

Jeśli pogoda na to pozwoli, a w planach macie dłuższą przechadzkę, wybierzcie się do pobliskiego parku Hampstead Heath, oferującego jeden z najbardziej spekatkularnych widoków na londyńską panoramę ze wzgórza Parliament Hill. To idealne miejsce na letni piknik, jest to też jedno z miejsc dających szansę na wakacyjne pływanie w znajdujących się tam stawach i otwartej pływalni. Spacer po parku jest przyjemny o każdej porze roku: większość zdjęć w tym poście zrobiona została wczoraj, w typowy styczniowy poranek, zamieszczam natomiast poniżej kilka ujęć z ubiegłego lata dla porównania.

IMG_7508.jpeg
IMG_7522.jpeg

Whether you live in London or are planning to visit, spending an early afternoon in Hampstead is worth a detour. It will allow you to see a different side to this fast-paced city. A side far from what travel guides and trip advisors of this world would show you. Venture for yourself and make sure to tell me what you think! I would love to hear your stories of places I might have not yet find.

Bez względu na to, czy mieszkacie w Londynie, czy też planujecie wpaść w odwiedziny, popołudnie spędzone w Hampstead nie będzie czasem straconym. Pozwoli wam na ujrzenie innej strony tego wiecznie pędzącego miasta. Strony, której nie sprzedadzą wam katalogi podróżnicze. Zobaczcie na własne oczy i podzielcie się ze mną waszą opinią! Chętnie usłyszę wasze opowieści o miejscach, których może sama jeszcze nie odnalazłam.


Thank you for reading.

Love, Anna XX

Dziękuje za czas poświęcony na czytanie!

Wasza Anna.

Walking Guide Things To Do in Hampstead London
Walking Guide Things To Do in Hampstead London Blog Travel
Hidden London Hampstead
Juice Bar Fruit Things To Do in Hampstead London
Juice Bar Things To Do in Hampstead London
Keith Fawkes Things To Do in Hampstead London Village
Keith Fawkes Things To Do in Hampstead London
Hampstead Walking Guide
Hampstead Flowers Blog
Hampstead Flowers
Merlose and Morgan grocer and kitchen

Merlose and Morgan grocer and kitchen

Summertime in Hampstead
Photograph taken by Praca, Immortal Photography

Photograph taken by Praca, Immortal Photography

The contents of this post belong to me unless stated otherwise, they may not be used for commercial purposes without my consent. If re-posted, please credit me. For more info please check my disclosure agreement page.

Zawartość posta należy do mnie jeśli nie określono inaczej i nie może być używana w celach komercyjnych bez mojej zgody. W przypadku udostępnienia któregokolwiek z elementów proszę o oznaczenie mnie jako twórcy. Więcej na stronie mojej umowy o ujawnieniu informacji.

Kafi Cafe

New Kid on the Block

Kafi Cafe is one of the latest additions to the London coffee playground. Located in the heart of Fitzrovia, it promises to deliver the best cup of coffee - so when they invited me to try it for myself, I gave them a quick scan online to check what they’re all about - and I got curious. Not just because I love coffee, although it’s a plus, but because of the mission Kafi has put itself forward for: a vision of creating a sustainable coffee cup.

Kafi Cafe jest jednym z nowych dodatków do londyńskiej sceny kawiarnianej. Położona w sercu Fitzrovii, obiecuje przyrządzić najlepszej jakości kawę - kiedy więc zaproszono mnie, aby jej spróbować, szybko ich sprawdziłam i zaciekawiło mnie to, co znalazłam. Nie tylko dlatego, że jestem miłośnikiem kawy (chociaż to pomaga), ale głównie ze względu na to, jaką misję wyznaczyła sobie Kafi: stworzenie kawy o całkowicie zrownoważonej produkcji (tzw. sustainable).

Kafi Cafe is located at 20 Cleveland Street in Fitzrovia.

Kafi Cafe is located at 20 Cleveland Street in Fitzrovia.

public.jpeg

In the world that’s in an ecological crisis, where lots of companies seems to be playing a weird game of not-quite-recycling and sort-of-sustainability, it’s a bold claim from Kafi, but a hopeful one. Global coffee trade is still far from being sustainable, with non-biodegradable waste, mass deforestation to make way for coffee farming and harmful greenhouse emissions caused by improper disposal of grounds to name a few. Biggest coffee chains are trying to take small steps in order to make improvements, however we need more drastic action, especially that there isn’t enough transparency regarding the processes taken. Up-selling reusable cups is great, but things like replacing plastic straws with the paper ones (which apparently aren’t quite as recyclable as promised) just doesn’t cut it. It also makes consumers more suspicious as they don’t know what to believe anymore. And more importantly, what is worth paying for and whether it actually supports the right cause.

W czasie, kiedy świat jest w stanie kryzysu ekonomicznego, gdzie wiele firm nadal bawi się w niby-recycling i pseudo-równowagę, to odważna decyzja ze strony Kafi, ale i dająca nadzieję na to, że jak się chce, to można. Światowy handel kawą nie jest nawet bliski zrównoważonej produkcji: niebiodegradowalne odpady, masowe wycinanie drzew zastąpionych polami do uprawy ziaren, szkodliwe substancje wydzielające sie z kawowych fusów, jeśli nie pozbywa się ich we właściwy sposób - to tylko kilka przykładów. Wielkie korporacje poczynają drobne kroki w kierunku zmian, ale to nie wystarcza. Potrzeba bardziej drastycznych decyzji, a takze ujawnienia przez firmy dokładnych informacji dotyczących produkcji. Zmiana słomek z plastikowych na papierowe (które notabene nie nadają się do prawidłowego recyclingu) nie wystarczy. Takie hybione zabiegi sprawiają też, że konsumenci stają się coraz bardziej podejrzliwi i nie wiedzą w co wierzyć. A także, co ważne, w co warto inwestować pieniądze i czy wspiera to właściwe działania.

public.jpeg
public.jpeg

Kafi creators source their coffee beans from different countries of origin, they understand their supply chain and traceability of the raw ingredients for sustainable sourcing model and to ensure that it’s fair every step of the way. But their commitment goes beyond that. They encourage you to bring your recyclable cup or get one on site (they’ve partnered with KeepCup for a Kafi branded one! Plus you get a free coffee with your purchase. Win-win!), but in case you forget yours, their take away cups and lids can be recycled and composted. They get their milk delivered in glass bottles that can be returned to their supplier after use, they also use recycled glass to make their water glasses and even the lamp features! They even decided to use reclaimed wood to build their bar and furniture by working with Wood Recycling Center. All this information you can find in their handy newsletter on your table in case you would like to know more, printed on recycled paper, of course.

Kafi pozyskuje swoje ziarna z różnych krajów ich pochodzenia, znają detale całego procesu ich dostawy, identyfikowalności surowców w modelu zrównoważonego pozyskiwania i zapewnienia, że produkcja jest sprawiedliwa na każdym etapie. Ich zaangażowanie idzie jednak o krok dalej. Zachęcają do zabrania ze sobą kubka nadającego się do recyklingu lub zdobycia go na miejscu (nawiązali współpracę z firma KeepCup w celu uzyskania kubka oznaczonego logo Kafi! Plus otrzymujesz bezpłatną kawę przy zakupie jednego z nich!), Jeśli natomiast zapomnisz przenieść swój własny, ich papierowe kubki i pokrywki przeznaczone do kawy na wynos można poddać recyklingowi i kompostować. Kafi otrzymuje dostawy mleka w szklanych butelkach, które po użyciu zostają zwrócone do dostawcy, używają również szkła z odzysku do produkcji szklanek, a nawet lampionow i dekoracji! Postanowili takze wykorzystać odzyskane drewno do budowy swojego baru i mebli, współpracując z Wood Recycling Center. Wszystkie te informacje można znaleźć w podręcznym biuletynie przy stoliku. Wydrukowanym na papierze z odzysku, oczywiście.

Kafi Cafe newsletter.

Kafi Cafe newsletter.

Last Friday afternoon, when the weather was playing tricks with us Londoners by delivering showers intertwined with some shy rays of sunshine, I jumped into Kafi for a quick pick-me-up. The lovely girl behind the bar was happy to explain to me different coffee beans and discuss which methods are used for them and why, she has also encouraged me to check the newsletter. The coffee was delicious, I opted for a flat white which was equally as picturesque as it was tasty. They also have a wide selection of responsibly sourced teas and wellness lattes. It’s worth noting that Kafi is a coffee bar, not a shop. If you are looking for a quality-oriented boutique place where you can grab your caffeine fix in peace, it’s a spot for you. If on the other hand what you’re looking for is a quick “any coffee please” style and a panini or a cake, I would head elsewhere.

W ubiegly piątek po południu, kiedy londyńska pogoda dostarczała nam prysznice przeplatane z nieśmiałymi promieniami słońca, wpadłam do Kafi po dawkę kofeiny. Miła dziewczyna za barem chętnie omówiła ze mną różnego pochodzenia ziarna kawy oraz jakie metody parzenia są dla nich najlepsze, zachęciła mnie również do zapoznania się z biuletynem. Smak kawy był doskonały, wybrałam flat white, która była równie malownicza, co smaczna. Kafi oferuje także szeroki wybór herbat i tzw. wellness lattes typu matcha czy kurkuma. Warto zauważyć, że Kafi to coffee bar, a nie typowa kawiarnia. Jeśli szukasz miejsca stawiającego na jakość, w którym możesz spokojnie skupić się na ksiazce, jest to miejsce dla Ciebie. Jeśli natomiast chcesz wpaść na szybką kawę w stylu „jakakolwiek poproszę”, a do tego panini lub ciastka, udałbym się gdzie indziej.


Thank you for taking time to read my blog!

For more info about Kafi Cafe visit their website by clicking HERE.

Anna X

Dzięki za odwiedziny i czytanie mojego bloga!

Po więcej informacji o Kafi Cafe odwiedź ich stronę - KLIKNIJ TUTAJ.

Anna

public.jpeg
public.jpeg
public.jpeg
public.jpeg
public.jpeg
public.jpeg
public.jpeg
public.jpeg

This visit was a complimentary experience, which means I was offered to participate in it free of charge. The contents of this post belong to me unless stated otherwise, they may not be used for commercial purposes without my consent. If reposted, please credit me. For more info please check my disclosure agreement page.

Moja wizyta odbyła się w ramach bezpłatnego uczestnictwa oznaczającego, że zaproponowano mi skorzystanie z konkretnych usług bez ponoszenia kosztów. Zawartość posta należy do mnie jeśli nie określono inaczej i nie może być używana w celach komercyjnych bez mojej zgody. W przypadku udostępnienia któregokolwiek z elementów proszę o oznaczenie mnie jako twórcy. Więcej na stronie mojej umowy o ujawnieniu informacji.